poniedziałek, 6 lutego 2017

Recenzja promarkerów “Letraset„

Hejuszki^^ Wiem że bardzo długo nie pisałam , i jest mi wstyd...Więc postanowiłam że po latach  napisze posta. Będzie to recenzja promarkerów firmy “Letraset„. Nie przedłużając przejdźmy dalej.
Tutaj zdjęcie promarkerów ^^ :
Takowych promarkerów posiadam 10.Za wszystkie zapłaciłam 100 zł.(Wiem dość drogo)Mimo swojej ceny są godne polecenia.
Odcienie:
Moim ulubionych jest “Pastel green„ .Przypomina mi bardziej pastelowy niebieski ale cóż.Jest bardzo szeroki wybór kolorów co pozwała nam wybrać odcienie którymi możemy cieniować inne.Następną ich zaletą jest mocne nakładanie innych kolorów na dany kolor.
Rysunek nimi:

Plusy:
1.Jest duży wybór odcieni.
2.Można łatwo nakładać inne kolory.
3.Są łatwe w użytku.
4.Mają ładny wygląd.
Minusy:
1.Duża cena.
2.Szybko się wypisują.
3.Trudno je zmyć ze skóry.
4.Łatwo się nimi ubrudzić.
Tak wiem tan post jest bardzo krótki.Mogłam się bardziej postarać.Chyba straciłam doświadczenie w blogowaniu...
~Alex
Udostępnij ten wpis

2 komentarze :

  1. Ja mam tylko 6 ;-;Ja też ubóstwiam pastel green ^.^

    OdpowiedzUsuń
  2. Promarkery są ekstra, sama posiadam coś około 24 ^^ Ale słyszałam o tańszych ,,zamiennikach"(PROPIC) są tańsze gdzieś o dwa złote, ale przy kupnie dużej ilości, pewnie robi to sporą różnicę. Podobno starczają na dłużej i są nawet trochę lepsze :3

    OdpowiedzUsuń

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.